ŻKS ROW Rybnik pokonał w meczu na szczycie II ligi Wandę Instal Kraków w stosunku 56 do 33. Tym samym rybniczanie zbliżyli się do awansu do I ligi.

Niedzielne spotkanie pomiędzy ekipami z Rybnika oraz Krakowa miało olbrzymie znaczenie. Bowiem to właśnie te dwie drużyny mają największe szanse na awans do I ligi. Tak więc  wszyscy zawodnicy byli mocno zmotywowani by osiągnąć jak najlepszy wynik. Nie obyło się więc bez upadków i niestety  kontuzji.

W pierwszej gonitwie spotkania zażartą walkę o punkty stoczyli między sobą Paweł Staszek oraz Vaclav Milik. Milik w ferworze walki podciął Staszka i ten upadł na tor. Z powtórki biegu został wykluczony Czech, jednak osamotniony Michał Mitko pokonał gości i wywalczył dla swojej drużyny biegowy remis. Do wypadku doszło również w biegu młodzieżowym. Tym razem w kraksie uczestniczył Kacper Woryna oraz Mikołaj Curyło. Obaj zawodnicy długo nie podnosili się z nawierzchni rybnickiego owalu. Woryna  wstał ostatecznie o własnych siłach, natomiast w przypadku gościa Wandy niezbędna okazała się interwencja karetki. Młodzieżowiec reprezentujący barwy drużyny z Krakowa nie był zdolny do dalszej jazdy.

W biegu czwartym ponownie pod taśmą startową zaprezentował się m.in. Kacper Woryna, który tym razem popisał się skutecznym atakiem po szerokiej i na „kresce” wyprzedził Marcina Nowaka, co przy pewnym zwycięstwie, świetnie dysponowanego tego dnia Lewisa Bridgera, zapewniło gospodarzom biegowe zwycięstwo. Od tego biegu przewaga ŻKS-u sukcesywnie wzrastała. Kraków zdołał odrobić dwa punkty jedynie w gonitwie dziesiątej, gdzie Rafał Trojanowski wyprzedził na trasie Romana Chromika, a Ilia Chalov zakopał się w odsypanej nawierzchni przez co musząc bronić się przed upadkiem spadł na ostatnią pozycję. Do upadku doszło natomiast w biegu czternastym. Tym razem na tor upadł Mads Korneliussen, który został wykluczony z powtórki gonitwy, którą pewnie wygrała para gospodarzy.

Gospodarze osiągnęli wysokie zwycięstwo głównie dzięki równej jeździe całej drużyny oraz dzięki fenomenalnej postawie Lewisa Bridgera, który zdobył komplet punktów. Wśród gości najlepiej zaprezentował się natomiast Rafał Trojanowski, który po zakończeniu zawodów miał na swoim koncie 13. „oczek”.

Wanda Instal Kraków 33

1. Paweł Staszek (2,0,2,d)                           4

2. Timo Lahti (1,1,1,2,1,d)                            6

3. Mads Korneliussen (3,1,0,0,0,w)         4

4. Oliver Allen (d,-,-,-)                                  0

5. Rafał Trojanowski (2,2,1,3,3,2)             13

6. Marcin Nowak (2,0,0,1,2,1)                   6

7. Mikołaj Curyło (ns,-,-)                             0

ŻKS ROW Rybnik 56

9. Vaclav Milik (w,2,3,1)                               6

10. Michał Mitko (3,3,1,2,1)                       10

11. Ilja Chalov (1,2,d,3,3)                             9

12. Roman Chromik (2,3,2,2,2)                  11

13. Lewis Bridger (3,3,3,3,3)                       15

14. Patryk Malitowski (3,0,1)                      4

15. Kacper Woryna (w,1,0)                         1

Bieg po biegu:

1. (69,10) Mitko, Staszek, Lahti, Milik (w) 3:3 (3:3)

2. (70,37) Malitowski, Nowak, Woryna (w), Curyło (ns) 3:2 (6:5)

3. (69,41) Korneliussen, Chromik, Chalov, Allen (d) 3:3 (9:8)

4. (68,62) Bridger, Trojanowski, Woryna, Nowak 4:2 (13:10)

5. (69,26) Chromik, Chalov, Lahti, Staszek (d) 5:1 (18:11)

6. (67,63) Bridger, Trojanowski, Korneliussen, Malitowski 3:3 (21:14)

7. (69,13) Mitko, Milik, Trojanowski, Nowak 5:1 (26:15)

8. (68,14) Bridger, Staszek, Lahti, Woryna 3:3 (29:18)

9. (68,93) Milik, Lahti, Mitko, Korneliussen 4:2 (33:20)

10. (68,93) Trojanowski, Chromik, Nowak, Chalov 2:4 (35:24)

11. (68,49) Bridger, Mitko, Lahti, Korneliussen 5:1 (40:25)

12. (68,61) Chalov, Nowak, Malitowski, Staszek (d) 4:2 (44:27)

13. (68,85) Trojanowski, Chromik, Milik, Korneliussen 3:3 (47:30)

14. (68,77) Chalov, Chromik, Nowak, Korneliussen (w) 5:1 (52:31)

15. (68,24) Bridger, Trojanowski, Mitko, Lahti (d) 4:2 (56:33)

NCD: 6. (67,63) Bridger

Widzów ok. 3000

Źródło: inf. własna