Dziewczyny z obu ekip pokazały niezłą siatkówkę, jednak fani siatkarek MKS-u Dąbrowy Górniczej mogą czuć wyraźny niedosyt. Muszynianka po zwycięstwie pozostaje niepokonanym liderem Orlen Ligi.
Pierwszy set to łatwa wygrana gospodyń 25:16, głównie dzięki bardzo dobrej postawie Sanji Popovic. Druga część meczu to z kolei prowadzenie MKS-u , w zasadzie, od początku do końca partii i wygrana 25:21. Trzeci set to walka punkt za punkt do stanu po 18, kiedy to przy serwisie Valentiny Sereny Muszynianki odskoczyły na trzy punkty i nie pozwoliły sobie odebrać zwycięstwa, wygrywając 25:21. Ostatnia część meczu była wyrównana do stanu po 16 punktów, a potem siatkarki Banku BPS Muszynianka wygrały kilka piłek z rzędu i pewnie czwartego seta 25:21, a całe spotkanie 3:1.
Tauron MKS popełnił zbyt dużo prostych błędów, a Muszynianka bezwzględnie wykorzystała każdy z nich. Obydwie drużyny mają dużą szanse na pierwszą trójkę na koniec sezonu i obok Sopocianek są faworytkami to zdobycia mistrzowskiego tytułu.
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3:1 (25:16, 21:25, 25:21, 25:21)
Bank BPS: Eleonora Dziękiewicz, Valentina Serena, Kinga Kasprzak, Agnieszka Bednarek-Kasza, Sanja Popovic, Anna Werblińska, Paulina Maj (libero) - Aleksandra Jagieło, Anna Kaczmar, Helene Rousseaux.
Tauron: Frauke Dirickx, Leys Charlotte, Ivana Plchotova, Joanna Kaczor, Elżbieta Skowrońska, Maja Tokarska, Krystyna Strasz (libero) - Katarzyna Zaroślińska, Aleksandra Liniarska, Natalia Nuszel, Magdalena Śliwa, Joanna Staniucha-Szczurek.
Autor: Piotr Pajewski