Od początku spotkanie gospodarze mieli więcej okazji do zdobycia bramki, jednak to piłkarze Podbeskidzia zdobyli pierwsi gola, a dokładniej uczynił to Damian Chmiel w 16 minucie. Mimo straconego gola Zagłębie dalej prowadziło grę i parło coraz mocniej na bramkę Zajaca. Jednak zamiast strzelić gola, gospodarze stracili jednego piłkarza, czerwoną kartkę za uderzenie łokciem Dariusza Łatki, obejrzał Robert Jeż i tak Lublinianie musieli radzić sobie przez całą drugą połowę w dziesiątkę.
Mimo gry w osłabieniu piłkarzom Zagłębia udało się doprowadzić do wyrównania, gola strzelił w 73 minucie Michał Papadopulos, wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem gości. Gdy wydawało się że podopieczni Pavla Hapala mogą strzelić gola na wagę zwycięstwa to Podbeskidzie zdobyło zwycięskiego gola. W 90 minucie z rzutu wolnego oddalonego o 20 metrów od bramki Gliwy, precyzyjnie, a co najważniejsze celnie, uderzył Liran Cohen i goście wywieźli z Lubina komplet punktów.
Udany debiut nowego trenera Podbeskidzia Bielsko-Biała Marcina Sasala i pierwsze w sezonie zwycięstwo „górali”, spowodowały zwolnienie trenera Zagłębia Lubin Pavla Hapala oraz opuszczenie ostatniego miejsca w tabeli kosztem GKSu Bełchatów.
Zagłębie Lubin 1-2 Podbeskidzie Bielsko-Biała
0:1 Chmiel 16'
1:1 Papadopulos 73'
1:2 Cohen 90'
Zagłębie Lubin: Michał Gliwa - Paweł Widanow, Adam Banaś, Aleksandar Tunczew, Bartosz Rymaniak - Szymon Pawłowski (85' Dawid Abwo), Jiri Bilek, Robert Jeż, Maciej Małkowski (68' Kamil Wilczek) - Arkadiusz Woźniak (72' Darvydas Sernas), Michal Papadopulos.
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Richard Zajac - Marek Sokołowski, Dariusz Pietrasiak, Damian Byrtek, Krzysztof Król - Damian Chmiel (71' Piotr Malinowski), Michal Piter-Bucko, Dariusz Łatka (82' Liran Cohen), Sebastian Ziajka - Ireneusz Jeleń, Robert Demjan (62' Fabian Pawela).
Autor: Piotr Pajewski