Piast Gliwice bez problemu pokonał w derbach Śląska Górnika Zabrze.
Cały przebieg meczu streszczony w kilkudziesięciu wersach.
18 kolejka. 30 listopada,
Mecz derbowy Górnik Zabrze - gliwicki Piast,
3 punkty do kieszeni Piastunek wpada,
Jak długo utrzyma się na Śląsku ten blask?
Nawet nie rozgrzałem krzesełka,
A już otwarty z bramkami miech,
Wilczek do Jurado zagranie perełka,
1. minuta. 1-0. Piast cieszy się,
Później gra taktyczna, Gliwice kontrolują,
Czasami też uderzą na bramkę. Murawski strzał,
Zabrzanie humorami kibiców żonglują,
Indywidualna akcja, obroniony Madeja strzał,
45. minuta dla Górników jak gwiazdka z nieba,
Święta Barbara pomagała ile się da,
Nakoulma nie trafia, zmiany mu trzeba,
Paweł Pskit kończy połowę. Przerwa.
Druga połowa. Piast wciąż w natarciu,
Próbuje, starają się, przecież u siebie gra,
Wilczek głową pomaga piłce do bramki dotarciu,
Zbozień asysta. Górnik 0, Piastunki 2,
Kolejne minuty meczu? Szybko jakoś lecą,
Przyjezdni próbują, lecz brakuje im zaangażowania,
84. i Święta Barbara ze swą mocą kobiecą,
Nakoulma nie strzela. Nie widać nawet starania,
I jeszcze na koniec czerwona kartka. Bartosz Iwan,
Piękne podsumowanie zabrzańskiej gry,
Wygrana Piasta przy stadionie wypełnionym jak MiniVan,
A przy Roosevelta mają niezły zgrzyt.
I "ja" tam z kibicami byłem, miód i wino piłem,
A com widział i słyszał, w relacji umieściłem.
Autor: Sebastian "Biszczan" Rduch